W jeden z pięknych słonecznych wrześniowych dni (ostatnia środa miesiąca) uczniowie klas pierwszych wraz w wychowawczyniami wybrali się do Krainy nad Tanwią w Wólce Biskiej, aby miło i przyjemnie spędzić razem czas, lepiej się poznać i porywalizować w różnych bardzo trudnych czasem konkurencjach.

Wybraliśmy dwanaście prac Herkulesa. Uczniowie zostali podzieleni na dwie grupy, po czym dwóch animatorów sprawdzało ich spryt i refleks w różnych zadaniach. Jedno z nich nazywało się „Na skrzydłach Gryfa” -  polegało na przemieszczeniu sie dziesięciu osób z grupy na drugą stronę trasy bez dotykania podłoża. Uczestnicy dysponowali jedynie specjalnym dywanem. Zadanie to wymagało od uczestników zgrania, dokładności i sporej kondycji fizycznej.

Uczniowie świetnie też bawili się w „zaprzęgach Cerbera”. To konkurencja siłowa polegała na przetransportowaniu jednego z uczestników za pomocą specjalnego zaprzęgu na wyznaczonej trasie. Zdanie wymagające od uczestników sporej wytrzymałości fizycznej.

Później każdy uczestnik zabawy miał okazję przejść „tropem Centaura” a wymagało to ogromnej precyzji. Przy każdej „pracy Herkulesa” śmiechu było co niemiara. Okazało się, że z poczuciem humoru u pierwszaków jest nieźle.

Po wyczerpujących konkurencjach wszyscy udali się na ognisko, gdzie mogli posilić się pieczoną kiełbaską.

Każdy uczestnik wyjazdu miał też niebywałą okazję przejechać się oryginalnym pojazdem zwanym „powsinogą”.

Uczniowie w doskonałych humorach wrócili do szkoły późnym popołudniem.

Monika Komosa