|
|||||
Misterium Męki Pańskiej na scenie TOK
Premiera
Misterium Męki Pańskiej pt. Sąd Piłata odbyła
się w niedzielę palmową dnia 24 marca 2013 roku o godz. 18.00 dla wszystkich
mieszkańców Tarnogrodu i okolic. W dniu 04 kwietnia 2013 roku uczniowie
Publicznego Gimnazjum w Tarnogrodzie pod kierunkiem s. Jadwigi Anny Tabor, pani
Wandy Fusiarz i pana Andrzeja Kusiaka przedstawili w Tarnogrodzkim Ośrodku
Kultury Misterium dla społeczności uczniowskiej naszej szkoły. Należy
zaznaczyć, że pomocą w choreografii służyła pani Monika Olejnicka – pedagog
szkolny.
Misterium
Męki Pańskiej w dziesięciu odsłonach przypomniało wydarzenia, które rozegrały
się między Ostatnią Wieczerzą, a porankiem Zmartwychwstania. Przeżycie tajemnic naszej wiary w formie przedstawionej przez „młodych
aktorów” zapewne umocniło wiarę widzów i nakłaniało
do refleksji nad cierpieniem Jezus oraz ludzkim grzechem. Pomocnym
w tych refleksjach był między odsłonami śpiew chóru, który wykonywał pieśni
pasyjne, a te wzmacniały przeżycia widzów, gdy przypominały, że: „To nie
gwoździe Go przybiły, lecz mój grzech”. Wyjątkowym uzupełnieniem całego
przedstawienia pasyjnego był także „tłum”, który poprzez donośny głos
kilkunastu uczniów, odegrał to, co wydarzyło się 2000 lat temu podczas sądu
Jezusa z Nazaretu. Pointą Misterium było
zmartwychwstanie Chrystusa, który ukazał się wszystkim widzom jako zwycięski i
triumfujący chwałą. Na
koniec Misterium zabrał głos dyrektor Publicznego Gimnazjum w Tarnogrodzie pan Janusz
Skubisz, dziękując „młodym aktorom” i ich opiekunom za wspaniałe dzieło,
jakiego się podjęli. Wszystkim widzom natomiast dziękując za tak liczną
obecność złożył świąteczne życzenia słowami ks. Jana Twardowskiego: „Na Wielkanoc
chciałbym złożyć krótkie życzenia wierzącym i niewierzącym. Czego nam, wierzącym,
dzisiaj życzyć? Chyba tego, żebyśmy stawiając sobie czasem pytania: po co się
urodziłem? po co żyję? dlaczego ucieka mi doczesne szczęście? dlaczego cierpię?
dlaczego umieram? – stale przypominali sobie Jezusa zmartwychwstałego, który
jako człowiek przebył ludzkie życie, cierpienia, straszną śmierć i w
cierpieniach, kłopotach życiowych przedarł się do Pana Boga i do Niego
przeniósł nasze człowieczeństwo. Żebyśmy nie patrzyli na nasze kłopoty,
cierpienia, śmierć jak na nieszczęście, ale jak na przedzieranie się do Boga.
Jest to w życiu takie trudne, trudniejsze od wspinaczki na górę. Niewierzącym
życzyłbym, aby postawili sobie pytanie: a jeśli jest prawdą, że Jezus
zmartwychwstał, to jak będę wyglądał ze swoją niemądrą niewiarą?” /ks. Jan Twardowski/ Niech te życzenia również wypełnią
serca tych, którzy będą przeglądać naszą stronę. /przygotowała s. Jadwiga/ |
|||||